RSS

środa, 12 listopada 2014

"Jutro" Guillaume Musso

On i ona, a między nimi czas. On, profesor filozofii Matthew Shapiro z Bostonu, ona, Emma Lovenstein sommelierka z Nowego Jorku. 
Matthew jest nieutulonym w żalu wdowcem. Żyje tylko dlatego, że ma czteroletnią córeczkę, równie piękną jak jej zmarła mama.Przez te parę lat małżeństwa mężczyzna był najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. Grudzień 2010 roku okazał się dla niego bardzo okrutny w, gdy w wigilię Bożego Narodzenia zginęła w wypadku jego żona.
Emma natomiast jest singielką, której trafiają się tylko przelotne romanse z żonatymi mężczyznami. Jest osobą bardzo uczuciową, angażuje się w te toksyczne związki, a później bardzo sama siebie karze za to. Szuka nadal miłości, bo nikt przecież nie chce być sam.
Przypadek sprawia, że Matthew kupuje na przy domowej wyprzedaży używanego laptopa oznaczonego inicjałami M.L. Mimo sformatowanego dysku mężczyzna odkrywa w nim zdjęcia należące do poprzedniej właścicielki, nawiązuje z nią kontakt i tak zaczyna się ich wspólna przygoda.
Umawiają się w sympatycznej knajpce na określony dzień, godzinę . On się szykuje, ona również , wychodzą z domu, przychodzą do knajpki, siadają przy stoliku... Jednak nie spotykają się. Dlaczego? Bo właśnie czas ich rozdzielił. 
Emma żyje w roku 2010, Matthew w 2011. Niewiarygodne ? Ale to przecież Musso :)
Mężczyzna widzi w tym pewną szansę dla siebie, kobieta przeprowadza własne prywatne śledztwo.
Nic nie jest takie, jak wydawało się na początku. Czy Kate naprawdę tak szaleńczo kochała Matthew, jak kochał ja on? Co takiego odkryje Emma z pomocą "Karaluszka", że krew zmrozi jej się w żyłach?
I dlaczego zdanie :
"Prawdy, które najmniej chcemy poznać, to te, których powinniśmy się dowiedzieć jak najszybciej, dla naszego dobra".
jest tak bardzo istotne dla Matthew?
 Powieść wciąga od pierwszej chwili. Jest w niej intryga, szaleństwo, ogromny niepokój, walka o samego siebie. Całości dopełniają cytaty znanych ludzi, które rozpoczynają każdy rozdział. Praktycznie przez większą część powieści szukamy sposobu na rozgraniczenie miłości od szaleństwa. 
 "Jak daleko można posunąć się dla miłości? Daleko. Bardzo daleko.
   Ale jest granica, której większość ludzi nigdy by nie przekroczyła."

Czy zostanie ona przekroczona przez jedna z bohaterek?

Polecam !!! Wieczór pełen emocji zapewniony :)

Musso Guillaume : Jutro. Warszawa : Albatros, 2014, 400s.

4 komentarze:

Taki jest świat pisze...

Skorzystam z polecenia :)

mpoppins pisze...

Nadal zachęcam :)

pani z biblioteki pisze...

Właściwie już jestem zachęcona,wczoraj przyniosłam z biblioteki...

mpoppins pisze...

Ciekawa jestem Twojego odbioru tej powieści Musso

Prześlij komentarz