RSS

środa, 13 października 2010

"Dziewczyna, która igrała z ogniem" Stieg Larsson

Udało mi się w końcu złapać tę książkę.Wciągnęła mnie razem z kapciami, podobnie jak pierwsza część Millennium.
W tej części Lisbeth Salander staje się podejrzaną o zamordowanie dziennikarza Daga, który wpadł na aferę związaną z seks handlem i jego dziewczynę Mię, niedoszłą doktorantkę kryminologii.
Za chwilę okazuje się, że zabity został opiekun prawny Lisbeth, Nils Bjurman, znany z pierwszej części. książki. Postać ciemna, mimo bardzo dobrej opinii w społeczeństwie, facet, który nienawidzi kobiet, jak określa go nasza bohaterka.
Lisbeth jest ostatnią osobą , która odwiedziła parę śledzącą aferę związana z handlem kobietami, policja na miejscu zbrodni znajduje  pistolet, należący do Bjurana, na którym są odciski Salander. Tak jak mogła mieć motyw, aby zabić adwokata, tak w przypadku Daga i Mii, motywu nie ma. Przez niemalze cała książkę przewija się pytanie DLACZEGO??
Detektyw - amator Mikael Blomkvist, z którym splotły się drogi Lisbeth, nie wierzy w winę swojej przyjaciółki? kochanki? współpracowniczki, wybawicielki z kłopotów ?
Właściwie nie wiadomo kim jest dla Mikael'a. Wiadomo na pewno, stacił z nią kontakt na całe długie dwa lata, a gdy się w końcu spotkali, oa nie chce z nim rozmawiać.
Lisbeth poszukuje nie tylko policja, w 100% przekonana o jej winie, szuka jej olbrzymi blondyn, człowiek - maszyna, który nie reaguje na ból, a jego ręce mają olbrzymią, miażdżącą siłę.
W seks aferę, której rozwiązania podejmuje się po śmierci Daga Blomkvist, zamieszani są znani politycy, dziennikarze, policjanci. Cała ta śmietanka wie, że publikacja książki zmarłego dziennikarza jest jak bomba wielkiego rażenia, która gdy wybuchnie zmiecie z powierzchni wiele znanych osób. Wniosek jest prosty : wielu chciałoby uciszyć dziennikarza i jego dziewczynę. Kto zabił i kto poluje na Salander?
Kim jest Zala, człowiek bez twarzy, a na którego wspomnienie wszyscy bledną? A co łączy adwokata Bjurana ze służbami tajnymi Szwecji i Zalą?
Wreszcie gdzie schowała się Salander, bo niktnie może jej znaleźć, ani policja ani Blomkvist, ani zbiry z blondynem na czele. Co łaczy dziewczynę z Zalą, dlaczego ona go szuka ?
Same pytania, ale w końcu są i odpowiedzi. Wyjaśnia się tajemnica ekstrawaganckiej Lisbeth i "całe zło", które wydarzyło się w jej życiu.
Chyba już więcej nie mogę napisać, bo nie chcę zdradzać tych tajemnic. Żałuje, że przeczytałam opis na okładce, bo bez tej informacji książka byłaby jeszcze ciekawsza.

Larsson Stieg : Dziewczyna, która  igrała z ogniem. Millennium. Warszawa : Jacek Santorski, 2009, 700s.

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

A teraz " Zamek z pisaku .... " czy coś innego ?
Mi jakoś ta trylogia nie jest pisana , kasy mi szkoda , nikt mi nie chce kupić a w bibliotece kolejka gigantyczna . Przeczytam chyba ostatnia w Polsce :)

mpoppins pisze...

Oczywiście, ze Zamek z piasku... Już go czytam, ale to chyba jest najsłabsza część trylogii. Mnie się udało zdobyć książki z biblioteki, ale tak nie wprost. Z moimi znajomymi, gdy trafimy na coś fajnego w bibliotece, to tworzymy " drugi obieg" książki, a w bibliotece tylko przekładamy karty na odpowiednie konta. Panie są tak miłe, że się nie sprzeciwiają temu, tylko pytają kiedy mniej więcej książka wrolci do biblioteki. Czasami jest to nawet ze trzy miesiące. :)))

Anonimowy pisze...

macie jakieś hihihi wolne miejsce w tym "drugim obiegu " np. wysyłkowe ;)
kurcze normalnie zazdroszczę znajomych i pań w bibliotece .......:( ja jestem w swojej dosyć osamotniona a w kregu znajomych nie mam prawie nikogo :( kto czyta
milego czytania :))))

Prześlij komentarz