Bogusia, absolwentka ogrodnictwa, po dwuletnim pobycie w Holandii wraca do stęsknionych rodziców do Warszawy. Zamiast jechać najprostszą drogą, wybrała dorgę wiodącą przez Kołobrzeg. Zajechała do miejscowości o wdzięcznej nazwie Pogodna i... została. Zauroczona miejscowością, starą kamienicą, którą zresztą wynajmuje od miłego starszego pana.
Bogusia jest bardzo wrażliwą osobą na piękno otoczenia, starych przedmiotów, które mają duszę, na ludzi, zwierzęta i jak to bywa w wieku dwudziestu paru lat bardzo chciałaby się zakochać. Poszukuje ideału mężczyzny, który byłby bardzo podobny do jej ojca. Czy go znajdzie ? Czy w ogóle chodzą jeszcze tacy po ziemi? To się dopiero okaże.
Póki co Bogusia otwiera na parterze kamienicy tytułowy sklepik z niespodzianką, w którym można kupić aniołka, porcelanowe figurki. A niespodzianką jest filiżanka pysznej czekolady, kawałek sernika lub jakieś inne pyszne ciasto z przepisów Bogusinej mamy.Poniżej przepisy zaczerpnięte z książki.( Obiecałam sobie, ze je wypróbuję sama)
Bogusia w Pogodnej poznaje trzy kobiety Adelę, Konstancję i Stasię. Tworzą one tajemniczy krą, w który wytwarza się taka ilość ciepła i dobroci, że przelewa się ona z książki na czytelnika.
Mimo różnicy wieku kobiety spotykają się systematycznie w sklepiku, organizują życie towarzyskie w Pogodnej, pomagają sobie nawzajem i się wspierają. Każda z nich jest żywa i diametralnie inna. Każda ma swoje życie z jego blaskami i cieniami, ale żadna nie skupia się na sobie dłużej niż minutę. Są otwarte dla innych. Są po prostu fajne.
Nie chcę opowiadać treści powieści, bo zabiorę smak czytania.
Jeśli szukacie książki, która tchnie optymizmem, ciepłem i jest napisana lekkim piórem, to polecam "Sklepik.." i inne książki Katarzyny Michalak.
Michalak Katarzyna : Sklepik z Niespodzianką. Bogusia. Warszawa : Nasza Księgarnia, 2011, 314s.
0 komentarze:
Prześlij komentarz