Ta powieść to pamiętnik nastolatki. Nie taki zwykły pamiętnik, jaki piszą dziewczyny w pewnym wieku i na pewnym etapie dojrzewania. To pamiętnik terapeutyczny. Pisanie go miało pomóc Sophie poradzić sobie z emocjami, smutkiem, żałobą po śmierci siostry.
Po tragicznym i bezsensownym wydarzeniu, którego skutkiem była śmierć ukochanej Emily w domu rodzinnym zapanowała głęboka żałoba. Pozostały na świecie tylko dwie samotne istoty : Sophie i jej mama.
Czasami jest tak, ze śmierć zbliża ludzi. Tu stało się inaczej. Każda z nich przeżywa tragedię na swój sposób i osobno. Sophie obwinia się o śmierć siostry, matka zamyka się w swoim bólu i mimo starań nie potrafi dotrzeć do młodszej córki.
Sophie była z Emily w momencie jej śmierci. Wspomnienia, obrazy, przesuwają się jak w filmie. Pojawiają się i wywołują stan paniki, który dziewczynie nie pozwala normalnie funkcjonować. Świat rozleciał się na drobne kawałki. Nic już nigdy nie będzie takie samo. Szkoła, koleżanki, sobotnie imprezy z przyjaciółmi, Sophie bierze w tym wszystkim udział, ale jakby tylko w połowie. Faktycznie jest sama w swojej rozpaczy i bólu. Do tego świata nie chce nikogo wpuścić, nawet matki.
To piękna proza o przeżywaniu żałoby, o próbie pogodzenia się ze stratą, o ogromnej tęsknocie za siostrą i wielkim pragnieniu by chociaż przez chwilę raz jeszcze ją zobaczyć.
To powieść o wrażliwości i kruchym poczuciu własnej wartości tak bardzo charakterystycznym w nastoletnim wieku.
Wreszcie to opowieść o tęsknocie za tym, co było dotychczas normale - miłość, spokój, doskonały kontakt z matką.
Czy Sophie i jej mama znajda upragnione ukojenie bólu i odnajdą siebie nawzajem?
Czy naprawdę dla nich "nawet za chmurami kryje się czysty horyzont" ?
Poruszyła mnie bardzo ta powieść. Cieszy się ona dużym powodzeniem wśród uczennic, które odwiedzają "moją" bibliotekę. Jest taka prawdziwa w przekazaniu emocji, jakie targają młodymi ludźmi i to nie tylko w obliczu nieodwracalnego.
Polecam ją i córkom i mamom ( tatom również).
Zachęcam do przeczytania pierwszej powieści Alice Kuipres
Kuipers Alice : Najgorsza rzecz, jaką zrobiła. Warszawa : Nasza Księgarnia, 2011, 234s.
5 komentarze:
OO to może coś dla mnie.. nie ocenia się książek po okładce, ale te trampki są booskie :)
Wpadnij do mnie
Bardzo ciekawy opis, nie słyszałam o książce wcześniej.
P.S. Masz prześliczne tło bloga, chyba najładniejsze, jakie widziałam!
Dominique dlaczego nie po okładkach, ja mam na swoim koncie parę książek,które kupiłam dla okładki i raczej ( z małymi wyjątkami) się nie zawiodłam. A trampki extra
magdalenardo, polecam obie książki. A tło też mi się podoba, chciałam już je zmienić, bo trochę już istnieje, ale chyba przywiązałam się do tych kwiatuszków. Pozdrawiam
najgorsza rzecz jaką zrobiła to naprawdę świetna książka i rozumiem Sophie
PS polecam bardzo
Prześlij komentarz