Rok 1945 Izba Lordów ma w końcu ustalić komu należny jest rodzinny spadek Giles'owi Barringtonowi czy Harry'emu Clifton'owi.
Gdy już w kocu decyzja zostanie podjęta i wydaje się, że czarne chmury zostały rozerwane, nad przyjaźnią głównych bohaterów zawisa chmura ciężka jak ołów, bo w postaci łowczyni majątków, której udaje się poróżnić Giles'a z resztą rodziny.
Syn Emmy i Harry'ego wyrasta z lat dziecięcych i niestety wplątuje się w międzynarodową aferę związaną z fałszywymi pieniędzmi i rzeźbą Rodina.Sebastian jest dość niepokornym dzieckiem i często spędza sen z oczu rodzicom, jednak dorasta i ma szanse studiować na prestiżowej uczelni jako jedyny stypendysta szkoły, do której uczęszcza. Krótko przed zakończeniem roku szkolnego zostaje z niej wydalony ....
Harry Clifton rozwija swoją karierę pisarska i ma właśnie lecieć do Ameryki, by promować nową powieść.
Giles zajął się z dużym sukcesem polityką i wszystko wyglądałoby różowa, gdyby na jego drodze nie stanął Fischer, odwieczny wróg obu mężczyzn. Ten sam, który znęcał się nad Harrym w czasach szkolnych i ten sam, który przypisywało sobie wojenne sukcesy Giles'a.
Emma natomiast poszukuje dziewczynki z koszyka, która prawdopodobnie jest jej przyrodnia siostrą.
To taki ogólny zarys, ale nie mogę się wgłębiać w szczegóły, bo powieść jest tak przejrzysta i przewidywalna, że każde następne zdanie grozi przegadaniem i popsuciem rozwiązywania zagadki potencjalnemu czytelnikowi.
Trzecia część podobnie jak " Czas pokaże" i "Za grzechy ojca" napisana jest wartkim, wciągającym stylem. Można przy niej spędzić miłe popołudnie, a później pozostaje czekać na kolejny tom. Mam tylko nadzieję, że nie aż rok.
Archer Jeffrey : Sekret najpilniej strzeżony. Poznań : Rebis, 2013, 399s.
0 komentarze:
Prześlij komentarz