To druga część historii rodu Clifton'ów. Pierwsza "Czas pokaże", o której pisałam tutaj, pochłonęła mnie bez reszty. Jednak postanowiłam przypomnieć sobie dokładnie o czym była, bo jednak jakiś czas minął od jej przeczytania. I w ten sposób mam świeże spojrzenie na obie części powieści.
Pierwsze wrażenie jest takie, ze jednak "Czas pokaże" napisane jest z większym pazurem, akacja wartka, szybko zmieniająca się sceneria, zamieszanie wokół ojcostwa Harry'ego. Poza tym miło mi było czytać o kimś, kto swoja ciężka pracą wyrywa się z nizin społecznych. Matka Harry'ego budziła mój najwyższy podziw.
Nie zmieniła się moja niechęć do Hugo Barrington'a, jak się okazuje słusznie.
Druga część rozpoczyna się dokładnie w miejscu, gdzie skończyła się pierwsza.
Harry ciężko ranny ląduje w szpitalu, gdzie podaje się za Toma Bradshawa, z którym pływał na zatopionym okręcie. Gdy wysiada na lad w Nowym Jorku, zostaje aresztowany i oskarżony o zabójstwo brata. Sprawny adwokat rodziny Bradshaw'ów namawia go by nie wyjawiał swojego prawdziwego nazwiska i Harry ląduje na długie sześć lat w więzieniu za dezercję z wojska.
Europa jest w stanie wojny z Niemcami, za oceanem wszyscy czekają na decyzje o przystąpieniu do wojny. Harry w końcu ma sposobność wzięcia udziału w wojnie.
Tymczasem ukochana bohatera, Emma nie wierzy, ze chłopak zginął. Mimo trwających walk i zawirowań historii postanawia odszukać ukochanego. Desperacja z jaką się do tego zabrała budzi wielki podziw. Dziewczyna "Idzie na wojnę" z najbardziej wpływowym prawnikiem Nowego Jorku.
Sefton Jelks, ten sam który oszukał Harry'ego, nie podołał sprytowi dziewczyny i ostatecznie spotkało go to na co zasłużył.
Sefton Jelks, ten sam który oszukał Harry'ego, nie podołał sprytowi dziewczyny i ostatecznie spotkało go to na co zasłużył.
Po nosie dostaje paru innych cwaniaków, którzy na bolesnych doświadczeniach bohatera chcieli się dorobić. Dość, że Emma utwierdza się w tym, że ukochany żyje. Wraca do Anglii, dokąd po pewnym czasie sprowadza "narzeczonego".
Jednak czy teraz będą mogli być razem o tym ma zdecydować Izba Lordów. Dlaczego? Niestety nie mogę odpowiedzieć na to pytanie, bo nie wiem. Archer znowu urwał opowieść w najciekawszym momencie. Tylko jeden głos ma zadecydować o przyszłości Harry'ego, rodziny Barrington'ów i paru innych osób.
Ta część "Kronik.. " mimo ze osadzona w burzliwym okresie II wojny światowej prowadzona jest spokojniej. Harry w więzieniu, Emma poszukująca ukochanego, może dlatego brakuje mi pazura. Trochę przewidywalne losy bohaterów. Jenak powiść napisana pięknym językiem i z wyobraźnią. Archer trzyma poziom.
Archer Jeffrey : Za grzechy ojca. Poznań : Rebis, 2012, 374 s.
0 komentarze:
Prześlij komentarz