RSS

niedziela, 22 sierpnia 2010

"W ukryciu" Lisa Gardner

Jak to jest, kiedy traci się swoja tożsamość. Kiedy nie wiadomo na jakie imię reagować - Amy, Annabelle, Lisa ?
To książka, która pokazuje jak zagubiony może być człowiek, gdy całe swoje dwudziestoparoletnie ucieka. Najpierw z rodzicami, później sama. Annabelle wyrastała  w rodzinie wykładowcy matematyki, matka zajmowała się domem i wychowywaniem jedynej córeczki. I nic nie  byłoby w tym dziwnego, gdyby nie fakt, że rodzina zmieniała miejsce zamieszkania, zmieniała nazwiska, nie pozostawiając po sobie żadnego śladu.
Pamięć Annabelle sięga czasów, gdy miała siedem lat, wspaniałych rodziców, przyjaciółkę Dori.
Dalej pamięta ciągłe przeprowadzki, zmiany imion, ojca, który strasznie się wściekał, gdy obie z mamą myliły imiona. I jeszcze coś - prezenty zawinięte w śmieszny, kolorowy papier, które ktoś zostawiał na progu domu, ostre reakcje na nie ojca,który nie pozwalał dziecku zatrzymać żadnego z nich.Dlaczego?
To pytanie zagnieździło się w głowie bohaterki na całe życie.
A później śmierć rodziców i samotność. Przezorność jakiej nauczył ją ojciec skazała Annabelle na samotność. Jedynym przyjacielem jest Bella - biały duży pies. Życie płynie spokojnie o momentu, gdy Bohaterka usłyszała, iż nie żyje od ponad 20lat. Zgłasza się na policję i maszyna zaczyna się kręcić...
Policja miejsce ze zwłokami sześciu dziewczynek, jedna z nich ma medalion, który kiedyś bohaterka znalazła na progu swojego domu, a którego ojciec nie pozwolił jej zatrzymać. Mała wówczas Annabelle dała go swojej przyjaciółce Dori.
Kto dokonał tych okrutnych zbrodni. Kto śledzi dorosłą już Annabelle, wreszcie komu może ona zaufać, a komu nie? Dość powiedzieć, że jest ona kluczem tej zagadki. Sama z milionem pytań w głowie, musi współpracowć z policją nie znając odpowiedzi na podstawowe pytanie : dlaczego uciekali. ?
Książka warta przeczytania, bo oprócz sensacyjnego wątku głównego, jest portret psychologiczny osoby, która tak naprawdę nie wie kim jest. Poza tym jest to książka z typu tych, nic nie jest takie jak się na pozór wydaje.

Gardner Lisa : W ukryciu. Katowice : Sonia Draga, 2008 410s.

5 komentarze:

Anonimowy pisze...

Takie historie wciągają ale wzbudzają we mnie niepokój czytam więc je sporadycznie i raczej przypadkiem . Ciekawa jestm co teraz czytasz :)

mpoppins pisze...

Co czytam? Wpadłam znowu w kryminały, obecnie czytam Aleksandry Marininy "Śmieć i trochę miłości". Wybór taki, bo zapisałam się do wyzwania czytelniczego "Rosja w literaturze". :))
A co ty czytasz teraz, bardzo jestem ciekawa, może mi coś podrzucisz?

Anonimowy pisze...

Też zerkam w stronę Aleksandry M. ale to za jakiś czas :) "Rosja w literaturze " to znakomite wyzwanie czytelnicze , przyglądam się mu z zainteresowaniem .
Jestem tuż prze urlopem wertuję więc przewodniki i literaturę pochodną , znów jadę do Toskanii . Jakie to mało oryginalne :) ale ja się cieszę !!!
W międzyczasie "Ewa Luna " :)

mpoppins pisze...

Zazdroszczę Ci tej Toskanii, ja szykuję się już do pracy, ale do 1 września jeszcze parę dni.
Miłego urlopu i cudownych, nowych wrażeń.

Anonimowy pisze...

A ja Tobie zazdroszczę magicznych chwil na wodzie , która mnie czaruje i której cholernie się boje nie wiedzieć czemu :)
Miłego powrotu do pracy , fajnie że lubisz to co robisz :))))

Prześlij komentarz