Często
słyszy się o zaginionych nastolatkach, zwłaszcza w okresie wakacji. Rodzina,
policja zadają pytanie uciekła czy została uprowadzona. A co jeśli ostatnią
osobą, która widziała dziewczynę żywą jest przyjaciel rodziców? A jeśli to jest
Myron Bolitar to znaczy, że ma poważne kłopoty.
Jakiś
czas wcześniej Myron wymógł na dwóch osiemnastolatkach, córkach przyjaciół, że
gdyby miały kłopoty z dotarciem z imprezy do domu, to mogą do niego dzwonić, a
on im pomoże. Sam pewnie się nie spodziewał, że z taka prośbą zadzwoni do niego
Aimee, która prosi go by zawiózł ja do koleżanki. Myron spełnia prośbę,
dziewczyna wysiada w ciemnościach i znika. Policja rozkłada ręce, bo poszukiwana jest pełnoletnia.
Podobnie zachowała się, gdy jakiś czas wcześniej zaginęła inna osiemnastolatka.
Podejrzanych
jest wielu, ale Coben mami czytelnika po to tylko, by po pełnym emocji
oczekiwaniu wskazać winnego tam, gdzie czytelnik nie szukał. Pełne zaskoczenie.
Coben Harlan : Obiecaj mi. Warszawa : Albatros, 2007, 414s.
0 komentarze:
Prześlij komentarz